Kłos nie zgrał w towarzyskim meczu z Litwą. Z Wyspami Owczymi również nie zagra. Obrońca Wisły ma nadzieję, że nie wpłynie to negatywnie na ustalanie składu kadry ma mistrzostwa świata. - A czy to jest ode mnie uzależnione? Trener Janas wie, że nie mogę przyjechać na zgrupowanie. W podobnej sytuacji jest wielu zawodników grających na co dzień w zagranicznych klubach. Selekcjoner już pewnie ustalił większa część kadry, a ja nie miałem od niego żadnych negatywnych sygnałów, więc jestem dobrej myśli - dodał Kłos.