- Fakt zatrzymania prezesa przyjęliśmy z ubolewaniem, gdyż cieszy się on u nas dużym poważaniem i ma opinię dobrego działacza - powiedział Andrzej Szczepański. Prokuratura Krajowa we Wrocławiu postawiła w piątek Klockowi siedem zarzutów o charakterze korupcyjnym. Jednocześnie wyznaczono mu kaucję w wysokości 70 tys. złotych. Podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia, ale nie przyznał się do zarzucanych czynów. Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ok. 180 osobom: sędziom, m.in. najbardziej znanemu polskiemu arbitrowi Grzegorzowi G., i trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi reprezentacji Januszowi W. oraz byłemu reprezentantowi Dariuszowi W. Zarzuty usłyszeli też m.in. dwaj byli członkowie zarządu PZPN Wit Ż. i Kazimierz F. W grudniu ub. roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.