- Uczyniono mnie odpowiedzialnym za rzeczy, na które absolutnie nie miałem wpływu - oświadczył we wtorek. - Najgorsze w tej całej sprawie jest to, że czuję, że poradziłbym sobie z zadaniem, jakie mnie czekało. Doprowadziłbym drużynę do tytułu - dodał. Przed objęciem pracy w Bayernie, Klinsmann prowadził reprezentację Niemiec, z którą zdobył trzecie miejsce podczas mundialu w 2006 roku. W czasie kiedy pracował z Bawarczykami, ci jednak ani razu nie liderowali w Bundeslidze, z Pucharem Niemiec pożegnali się po porażce z Schalke (0:1), a z Ligą Mistrzów po klęsce w dwumeczu z Barceloną. Wszystko to spowodowało, że szefowie klubu zdecydowali się go zwolnić i tymczasowo zatrudnić Juppa Heynckesa. Od nowego sezonu drużynę poprowadzi Holender Louis van Gaal. Bayern wciąż ma szansę na tytuł mistrzowski, pod warunkiem, że w sobotę wygra z VfB Stuttgart, a jednocześnie VfL Wolfsburg przegra z Werderem Brema.