Wielu fanów boksu zawodowego było niezadowolonych z poziomu sobotniej walki pomiędzy Władimirem Kliczką i Davidem Haye'em. Takiego rozczarowania chce za wszelką cenę uniknąć Witalij Kliczko, który 10 września we Wrocławiu skrzyżuje rękawice z Tomaszem Adamkiem. - Adamek był mistrzem świata w wadze półciężkiej oraz cruiser, a teraz pragnie zdobyć ten tytuł w kategorii ciężkiej. Jest świetnie wyszkolony technicznie, bardzo szybki i w mojej prywatnej opinii jest dużo lepszym pięściarzem i groźniejszym przeciwnikiem niż Haye - komplementował Polaka starszy z braci Kliczków. - Ze swojej strony zapewniam wszystkich, iż zrobię co w mojej mocy by nasza walka nie była nudna i zadowoliła kibiców, którzy na pewno licznie przybędą na wrocławski stadion - zakończył Witalij Kliczko, aktualny mistrz świata federacji WBC. Adamek już od kilku tygodni przygotowuje się do walki z uważanym za jednego z najtwardszych pięściarzy "królewskiej" kategorii Kliczką. Polak pracuje przede wszystkim nad wytrzymałością, a w późniejszym okresie będzie trenował szybkość. To właśnie ona ma pozwolić Polakowi zaskoczyć piekielnie silnego, ale coraz wolniejszego mistrza świata i odebrać mu pas. Wrześniowa walka, która odbędzie się na stadionie we Wrocławiu budowanym z myślą o Euro 2012, ma być również elementem kampanii promocyjnej piłkarskich mistrzostw Europy, które odbędą się w Polsce i na Ukrainie. <a href="http://sport.interia.pl/galerie/boks/adamek-trenuje-sile-i-ujawnia-strategie-na-kliczke/zdjecie/duze,1477467">Zobacz, jak trenuje Tomasz Adamek przed walką z Kliczką - Kliknij!</a>