Wydarzeniem tej serii spotkań była porażka New England Patriots. Wspaniała seria zwycięstw obrońców tytułu została zatrzymana w Pittsburghu, gdzie lepsi byli miejscowi Steelers (34-20). Wróćmy jednak do Qualcomm Stadium w San Diego, gdzie bohaterem meczu był bez wątpienia Drew Blees. Quarterback gospodarzy podał na pięć przyłożeń (rekord kariery), zdobywając łącznie 281 jardów. Dwa z jego podań na punkty zamieniał Antonio Gates, a po jedynym Tim Dwight, Keenan McCardell oraz Justin Peelle. Jedyny "biegowy" touchdown dla Chargers (bilans 5-3) uzyskał LaDainian Tomlinson, ale to właśnie w tym elemencie goście z Oakland wykazali największą bezradność, zapisując na swoim koncie tylko 22 jardy (175 Chargers). Kerry Collins (263 jardy) podał na jedno przyłożenie (do Douga Jolleya), ale dwukrotnie jego zagrania padały łupem rywali. Po touchdownach Tyrone'a Wheatleya i Jolleya swój pracę należycie wykonał Sebastian Janikowski, zdobywając dodatkowe punkty. Polak zapisał także na swoje konto jeden touchback. Raiders (2-6) ponieśli piątą porażkę z rzędu i 13. z kolei w meczach wyjazdowych. Za tydzień znów czeka ich mecz poza domem, tym razem w Charlotte przeciwko Panthers. Na Heinz Field w Pittsburghu dobiegła końca wspaniała seria New England Patriots, którzy nie zdołali wygrać 22 meczu z rzędu i 19 z kolei licząc jedynie sezon regularny. Obrońcy tytułu polegli w starciu ze świetną defensywą Steelers, notując aż cztery straty. Trzy z nich (dwie "interception" i jedną "fumble") odnotował Tom Brady . - Oczywiste, że Steelers byli lepszą drużyną - powiedział szkoleniowiec Patriots coach Bill Belichick. - Z każdym razem jeśli traci się 34 punkty na wyjeździe, to ciężko jest wygrać. Dwa przyłożenia dla podopiecznych Bila Cowhera zdobył Plaxico Burress, wykorzystując podania Bena Roethlisbergera (196 jardów). Oprócz obrony to jednak gra biegowa była kluczem do zwycięstwa Steelers, którzy uzyskali w ten sposób 221jardy (Duce Staley 125), przy zaledwie 5 (!) gości. Oba zespoły mają po tym meczu bilans 6-1. Ostatnią porażkę Patriots ponieśli 399 dni temu, ulegając Washington Redskins (17-20). Było to 28 września 2003 roku... Porażka obrońców tytułu sprawiła, że jedynym niepokonanym zespołem w tym sezonie pozostali Eagles (7-0). Zespół z Filadelfii wygrał w niedzielę na własnym stadionie Ravens 15-10, ale zwycięstwo nie przyszło gospodarzom łatwo. Dobra defensywa ekipy z Baltimore (4-3) pozwoliła "Orłom" na tylko jedno przyłożenie po 11-jardowym podaniu Donovana McNabba do Terrella Owensa. Resztę załatwił David Akers, trzykrotnie celnie kopiąc - z 20, 41 i 43 jardów. W najbliższą niedzielę Eagles mogą przedłużyć swoją dobrą passę w bieżących rozgrywkach, ale ... muszą wygrać w Pittsburghu. Zobacz WYNIKI niedzielnych spotkań 8. kolejki