Bohater meczu: Dawid Nowak (PGE GKS) Napastnik z Bełchatowa jak zwykle wyróżniał się aktywnością i stwarzał zagrożenie pod bramką rywala. Nowak wpisał się na listę strzelców w samej końcówce, a wcześniej asystował przy golu Garguły. Już w 68. min piłkarz GKS powinien zapisać zdobycz bramkową, ale na drodze piłki do siatki stanęła ręka gracza Cracovii, czego nie zauważył arbiter główny. Tak padły bramki: 1:0 - czujne zachowanie Mariusza Ujka. Napastnik PGE GKS instynktownie dobił strzał głową Jacka Popka. 2:0 - po pięknej, dwójkowej akcji Garguła-Nowak bełchatowianie zdobyli drugą bramkę tego wieczoru. 3:0 - kolejna dwójkowa akcja Garguła-Nowak. Tym razem ten pierwszy podawał, a drugi "dobił" Pasy. Ciekawostka: Spotkanie GKS-u Bełchatów z Cracovią było dla gospodarzy 200. meczem w rozgrywkach Ekstraklasy. Pierwszy mecz na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce bełchatowianie rozegrali w roku 1995, a przeciwnikiem był Górnik Zabrze. Tamten pojedynek zakończył się porażką "górników" 3:4. W 87. min trener Cracovii, Artur Płatek został odesłany na trybuny. Następca Stefana Majewskiego zbyt nerwowo zareagował po stracie trzeciego gola i po wtargnięciu na murawę sędzia Piotr Pielak skierował szkoleniowca na sektor dla kibiców. PGE GKS Bełchatów - KS Cracovia 3:0 (1:0) 1:0 Ujek 16. min 2:0 Garguła 82. min 3:0 Nowak 85. min Żółte kartki: Kuklis (PGE GKS) oraz Kłus (Cracovia) Sędziował: Piotr Pielak (Warszawa) Widzów: 3 000 Bełchatów: Kozik - Cecot, Drzymont, Popek, Jarzębowski, Rachwał, Gol, Kuklis (72. Adamiec), Garguła, D. Nowak (88. Cetnarski), Ujek Cracovia: Olszewski - Wasiluk, Tupalski, Polczak, Kulig (83. Kaszuba), Radwański (53. Snadny), Kłus, Klich, Pawlusiński, Witkowski (76. Dudzic), P. Nowak