"Jestem bardzo zadowolony, że jadę do Kuusamo. Czy myślę o sukcesie? Oczywiście. Jak każdy sportowiec ciężko trenuję i chciałbym zwyciężać, ale tak naprawdę to dziś nie myślę o sukcesie na tych inauguracyjnych zawodach. Mam nadzieję na dobre skoki, bo wiadomo, że to oznacza dobry wynik" - powiedział 16-letni skoczek narciarski TS Wisła, a zarazem uczeń pierwszej klasy zakopiańskiego Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego. "Ranga zawodów duża więc i stres spory. Do tej pory na PŚ skakałem u siebie w Zakopanem (2008 i 2010 r. - przyp. red) i w sumie tylko w kwalifikacjach, więc teraz wiadomo - czuję większą tremę. Jest jednak we mnie sporo pozytywnej adrenaliny, a to mam nadzieję przełoży się na dobre skoki" - dodał Murańka. W sobotę i niedzielę w inauguracyjnych zawodach PŚ w fińskim Kuusamo (w piątek odbędą się kwalifikacje) ma wystartować siedmiu polskich skoczków: Marcin Bachleda, Stefan Hula, Dawid Kubacki, Krzysztof Miętus, Klemens Murańka, Kamil Stoch oraz - o ile lekarz kadry skoczków wyda we wtorek pozytywną opinię co do stanu kolana po urazie - Adam Małysz.