Kipyego, specjalista w biegu na 3 000 m z przeszkodami, odniósł pierwsze zwycięstwo w karierze na tym dystansie. Objął prowadzenie na cztery kilometry przed metą i o 11 sekund wyprzedził Japończyka Aratę Fujiwarę. 38-letni Gebrselassie, do którego należy trzeci wynik w historii maratonu (2:03.59) przewodził stawce jeszcze na 36. kilometrze, ale później nie wytrzymał tempa narzuconego przez Kipyego. Uzyskał czas 2:08.17, a chciał pobiec o ponad trzy minuty szybciej. To właśnie taki rezultat pozwoliłby mu zachować szansę na wyjazd do Londynu. Na razie rywalizację o występ w igrzyskach przegrywa z trzema rodakami, którzy przed miesiącem w Dubaju pobiegli poniżej 2:05. Gebrselassie nie rezygnuje jednak z walki o olimpiadę. "W ciągu dwóch tygodni spróbuję pobiec kolejny maraton. Dzisiaj czułem się fantastycznie przez pierwszych 30 kilometrów. Później miałem trochę problemów, a ostatnie 5 km było najgorsze w mojej karierze" - powiedział Etiopczyk. W rywalizacji kobiet najlepsza była jego rodaczka Atsede Habtamu - 2:25.28 Wyniki maratonu w Tokio: mężczyźni 1. Michael Kipkorir Kipyego (Kenia) 2:07.37 2. Arata Fujiwara (Japonia) 2:07.48 3. Stephen Kiprotich (Uganda) 2:07.50 4. Haile Gebrselassie (Etiopia) 2:08.17 5. Viktor Rothlin (Szwajcaria) 2:08.32 6. Kazuhiro Maeda (Japonia) 2:08.38 kobiety 1. Atsede Habtamu (Etiopia) 2:25.28 2. Yeshi Esayias (Etiopia) 2:26.00 3. Helena Loshanyang Kirop (Kenia) 2:26.02