26-letni pomocnik Kolejorza musiał przedwcześnie opuścić zgrupowanie. Po powrocie do Poznania przeszedł badania USG w klinice Rehasport, która opiekuje się drużyną Lecha. U Bandrowskiego stwierdzono naciągnięcia więzadła pobocznego piszczelowego. "Przerwa w grze potrwa od dwóch do czterech tygodni" - powiedział Pogorzelczyk. To oznacza, że zabraknie go w meczach 1/16 finału Ligi Europejskiej ze Sportingiem Braga (17 i 24 lutego). Piłkarz nie dołączy do zespołu, który obecnie przebywa na zgrupowaniu w tureckim Belek. W Poznaniu będzie przechodził rehabilitację. Bandrowski w obecnym sezonie może mówić o dużym pechu, bowiem w rundzie jesiennej przez wiele tygodni zmagał się z kontuzją biodra. Ostatecznie udało się uniknąć operacji, ale piłkarz grał niewiele. Wystąpił tylko w czterech meczach ligowych i w jednym spotkaniu fazy grupowej Ligi Europejskiej.