Do zdarzenia doszło w czwartek w godzinach popołudniowych. Do siedziby spółki GKS Piast Gliwice wtargnęło kilkudziesięciu kibiców. Zaopatrzeni w tort przyszli "podziękować" wiceprezesowi Jarosławowi Kołodziejczykowi za jego, jak to określili "przychylność dla pomysłu gry Górnika Zabrze na nowym stadionie przy ul. Okrzei w Gliwicach". Jednak tort zamiast na talerzu wylądował na twarzy wiceprezesa. Gest ten był również symbolicznym podziękowaniem za postawę piłkarzy, którzy w tym sezonie mieli walczyć o powrót do Ekstraklasy, ale nie zrealizowali tego celu. Górnik chce grać na stadionie Piasta, gdyż w Zabrzu ma się rozpocząć budowa nowego obiektu. Co ciekawe, gdy trzy lata temu Piast awansował do Ekstraklasy jego stadion nie spełniał wymogów licencyjnych. Drużyna z Gliwic zamiast na sąsiednim stadionie Górnika rozgrywała swoje spotkania w Wodzisławiu.