We wtorek, z powodu fatalnego stanu murawy, inspektorzy UEFA nie zgodzili się, by zespół AEK zagrał ze szkockim klubem na własnym stadionie. Zdecydowano, że mecz odbędzie się na obiekcie Panioniosu, co spotkało się z protestami kibiców tego klubu. W nocy 30 chuliganów wtargnęło na teren Panioniosu, podpaliło ławki rezerwowych, wykopało dziury w murawie, przewróciło bramki i wymalowało obraźliwe hasła pod adresem UEFA i AEK. Teraz areną spotkania AEK - Dundee będzie stadion Olympiakosu Pireus. Na mecz nie zostaną jednak wpuszczeni kibice AEK. Wszystko z obawy przed możliwymi zamieszkami pomiędzy fanami tego zespołu i Olympiakosu. Pierwszy mecz, w Szkocji, Grecy wygrali 1-0.