Na nieszczęście dla piłkarzy Ruchu kibice z Chorzowa nie będą mogli obejrzeć poczynań "Niebieskich" z wysokości trybun. Powodem tej decyzji jest fakt, że przy al. Unii rozpoczynają się pracę związane z przebudową stadionu. Władze miasta postanowiły, że nie można zwlekać i trzeba jak najszybciej rozpocząć prace robotnicze. Dlatego też również ostatni mecz ŁKS w tym roku, z Lechią Gdańsk, odbędzie się bez udziału kibiców przyjezdnych. Przypomnijmy, że przy al. Unii planowana jest budowa stadionu miejskiego. Oprócz założonej już podgrzewanej murawy, cały obiekt będzie tworzony od podstaw. Nowy stadion ma pomieścić ok. 35. tysięcy widzów.