Na fotografii widać jak kibic trzyma obranego banana nad Carlosem, który w okolicy trybun podnosił flagę rosyjską czekając na odegranie hymnu przed poniedziałkowym meczem Zenita z Anży. Rosyjska Federacja Piłkarska stwierdziła, że bada ten incydent i zagroziła, iż klub z Sankt Petersburga będzie musiał rozegrać jedno spotkanie bez udziału publiczności, jeśli zarzuty się potwierdzą. Zenit w wydanym w środę oświadczeniu napisał, że "osoba na trybunach zachowała się nieetycznie w stosunku do zawodnika Anży Roberta Carlosa" i obiecał zapobiec powtórzeniu się takiego incydentu. "Jeszcze raz przypominamy kibicom, że nietolerancja rasowa jest nie do przyjęcia" - stwierdził klub. Roberto Carlos to najgłośniejsze nazwisko, które przed tym sezonem trafiło do rosyjskiej ekstraklasy. 37-letni Brazylijczyk w zeszłym miesiącu podpisał lukratywny kontrakt z Anży Machaczkała. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-rosja-premier-league,cid,608,sort,I">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę rosyjskiej ekstraklasy</a>