Pojedynek stanął pod znakiem zapytania po nagłym zgonie 31-letniego Stathiego Katsidisa, cenionego w Australii dżokeja. Jego ciało znaleziono kilka dni temu w domu w Brisbane. Policja podejrzewa, że przedawkował narkotyki. Przygotowujący się do walki w Tajlandii jego brat Michael (należy do niego "tymczasowy" pas WBO w wadze lekkiej) postanowił, że mimo tragedii wyjdzie na ring. - Stoczymy pojedynek razem ze Stathim, czuję, że on tego chce i jest ze mną. Będę rywalizował dla niego i siebie oraz całej rodziny - powiedział 30-letni pięściarz. Na zawodowych ringach Australijczyk odniósł 27 zwycięstw, a dwie potyczki przegrał. 37-letni Marquez ma na koncie 51 wygranych, pięć porażek i remis.