Krupa uściślił, że zamawiana będzie realizacja pierwszego etapu planowanego przedsięwzięcia. Etap ten ma objąć stadion piłkarski z widownią na 15 tys. miejsc oraz dwoma boiskami treningowymi, a także halą lekkoatletyczną na 3 tys. miejsc. Na razie nie będą budowane kolejne boiska treningowe (przewidywano łącznie sześć). Kompleks ma powstać w pobliżu autostrady A4, po jej południowej stronie, na nieużytkach w zachodniej części miasta. Temat budowy stadionu pojawił się na czwartkowej, budżetowej sesji rady miasta. Krupa podał m.in., że wśród wydatków budżetu na 2021 r. miasto zamierza przeznaczyć 89,4 mln zł na budowę i modernizację obiektów sportowych, w tym 22,2 mln zł na budowę stadionu miejskiego. W przyjętej też tego dnia prognozie finansowej miasta łącznie na ten cel do 2024 r. zaplanowano 236,7 mln zł. Obok przyjęcia kluczowych uchwał finansowych na przyszły rok w czwartek katowiccy radni zgodzili się w czwartek na rezygnację z zaciągnięcia przez miasto 170 mln zł kredytu w Banku Rozwoju Rady Europy (koncentrująca się obecnie na kwestiach walki z epidemią instytucja nie wyraziła zgody na kredytowanie zaproponowanych przez miasto wydatków). W zamian większość radnych zaakceptowała projekt zakładający zgodę na wyemitowanie przez miasto w latach 2021-23 obligacji komunalnych na łączną kwotę 150 mln zł. Jak zapisano w uzasadnieniu projektu, emisja jest planowana "w związku z realizacją zadań wpisanych do wieloletnich przedsięwzięć inwestycyjnych miasta Katowice, celem zabezpieczenia finansowania, w szczególności budowy Stadionu Miejskiego w Katowicach".