Przypomnijmy, że podczas ligowego meczu Bundesligi pomiędzy Hannoverem, a Borussią Haggui zachował się w wybitnie niesportowy sposób. W 77. minucie trącił butem głowę leżącego na murawie polskiego pomocnika Borussii, Jakuba Błaszczykowskiego, za co momentalnie wyleciał z boiska. Bezmyślny wybryk tunezyjskiego obrońcy z listopadowego meczu będzie miał większe konsekwencje, niż czerwona kartka, pięciomeczowa dyskwalifikacja przez niemiecki związek piłki nożnej i 10 tysięcy euro kary (które zostały przeznaczone na fundację imienia tragicznie zmarłego bramakrza - Roberta Enke) Jeden z kibiców uznał, że zachowanie Tunezyjczyka zakrawa na kryminał i złożył pozew w sądzie. "Prowadzimy śledztwo, w którym Karim Haggui jest podejrzany o zamiar poważnego uszkodzenia ciała. Akt przemocy rozegrał się na oczach tysięcy widzów, więc mamy obowiązek rozpatrzyć pozew z jak największą uwagą" - przyznała Irene Silingner, rzecznik prasowy prokuratury w Hanowerze. Mecz Hannover - Borrusia Dortmund zakończył się wynikiem 4-0 dla gości. Jakub Błaszczykowski rozegrał w nim ostatnie 15 minut. Zobacz jak Karim Haggui kopie Jakuba Błaszczykowskiego: