Mecz toczył się zgodnie z zasadą cios za cios. Najpierw Raphael Diaz zaskoczył Jamesa Riemera strzałem spod bandy. Typowana do zdobycia złotego medalu ekipa "Klonowego Liścia" ruszyła do szturmu i Leonardo Genoni musiał się zwijać jak w ukropie. Bramkarz HC Davos obronił aż 57 strzałów! Z taką statystyką byłby w czołówce najlepszych bramkarzy NHL! Dopiero dobitki z niewielkiej odległości Jordana Eberlego (Edmonton Oilers) i Johna Tavaresa (New York Islanders) dały prowadzenie Kanadyjczykom. Zespół Kena Hitchcocka zaprezentował wspaniałą grę ciałem. Po czystym wejściu barkiem Diona Phaneufa (Toronto Maple Leafs) Simon Moser musiał się udać do szpitala. To było klasyczne zderzenie z drzewem, na które Moser nie był przygotowany. Młody Szwajcar mdlał w boksie, więc sędzia polecił odwiezienie go do szpitala. Riemer zrehabilitował się za stratę pierwszego gola, bronią w sytuacji sam na sam z Mathiasem Bieberem. W identyczny sposób - odbijaczką bramkarz Toronto Maple Leafs obronił też rzut karny Biebera! Gdy na trzy minuty przed końcem obok głowy Genoniego strzałem z nadgarstka krążek w siatce umieścił Chris Stewart (St. Louis Blues), wydawało się, że Szwajcarzy już się nie podniosą. Tymczasem na 82 sekundy przed końcem III tercji ładnym strzałem nad ręką Riemera do dogrywki doprowadził Andreas Abuhl. Na tym był koniec radości Helwetów. Dogrywkę zakończył strzałem sprzed bramki po podaniu Zajaca obrońca St. Louis Blues Alex Pietrangelo. Siedzący na trybunach Steel Areny były znakomity obrońca ekipy "Klonowego Liścia" Rob Blake mógł się uśmiechnąć. W drugim popołudniowym meczu Niemcy pokonali Słowenię po rzutach karnych 3-2, ale zwycięstwo w grupie A mieli zapewnione już po wygranych z Rosją i Słowacją. Tymczasem w wieczornym meczu Rosja pokonała w Bratysławie gospodarzy turnieju Słowację 4-3 i wygrała z nią walkę o drugie miejsce. Porażka ta stawia Słowaków w bardzo trudnej sytuacji przed walką o ćwierćfinały. Do grupy 1/8 finału gospodarze awansowali z zerowym dorobkiem punktowym! Wieczorem w Koszycach Francja pokonała po dogrywce Białoruś 2-1, dzięki czemu zapewniła sobie utrzymanie w elicie. Kanada - Szwajcaria 4-3 po dogrywce (0-1, 2-0, 1-2, 1-0) Słowenia - Niemcy 2-3 po karnych (1-0, 1-1, 0-1, 0-0, 0-1) Rosja - Słowacja 4-3 (2-1, 1-2, 1-0) Francja - Białoruś 2-1 (1-0, 0-0, 0-1, dogr. 1-0)