Kajrat w poprzednim sezonie zdobył mistrzostwo Kazachstanu. W tym, właśnie zakończonym, zajął jednak w lidze dopiero trzecią pozycję. Odpadł też z europejskich pucharów, zajmując ostatnie miejsce w grupie H Ligi Konferencji - za FC Basel, Karabachem Agdam i Omonią Nikozja. Brak sukcesów zadecydował o tym, że budżet klubu na nowy sezon ma być poważnie zmniejszony. W związku z tym sześciu piłkarzy już zapowiedziało, że opuści Ałmaty - są to kapitan zespołu Gafurrzhan Suyumbayev, Chorwat Dino Mikanović, Serb Rade Dugalić, Czarnogórzec Nebojsa Kosović, Ormianin Kamo Hovhannisyan i Kirgiz Gulzhigit Alykulov. A to podobno nie wszyscy chętni do exodusu. Gwinejczyka chcą Karabach i CSKA Władze klubu zapowiedziały jednak, że nigdzie nie puszczą trzech liderów Kajratu - Góralskiego, Kante i Kameruńczyka Macky Bagnacka. Cała trójka ma kontrakty ważne do końca roku i klub chce, aby je wypełnili. Góralski dopiero co wrócił po groźnej kontuzji zerwania więzadeł i w zakończonym właśnie sezonie zagrał tylko 11 spotkań. Trener Kurban Berdyjew uważa go jednak za najważniejszego piłkarza zespołu. Kante ma za sobą bardzo dobry sezon. Od marca zagrał w 38 meczach, w których strzelił 17 goli we wszystkich rozgrywkach. Kante ma dwie konkretne propozycje z Karabachu Adam i CSKA Sofia. Zdaniem dziennikarzy portalu Sports.kz, Kajrat może rozważyć jego sprzedaż tylko w przypadku wyjątkowo dobrych finansowo ofert. Asz