Na miejscu do kadry dołączy Wojciech Kowalewski. Zastąpił on kontuzjowanego innego bramkarza Tomasza Kuszczaka. "Kowalewski przyjedzie w godzinach wieczornych, po treningu" - poinformował PAP dyrektor techniczny reprezentacji Jan De Zeeuw. W Bad Waltersdorf, austriackiej miejscowości, która jest bazą polskich zawodników, kadrowiczów pożegnała około 30-osobowa grupa kibiców. Ubrani w biało-czerwone koszulki czekali na autokar z reprezentacją przed bramą hotelu "Der Steirerhof". Wejście na teren luksusowego ośrodka jest niemożliwy. "Mieszkamy w okolicach Wiednia, a przejechaliśmy 130 km, aby zobaczyć piłkarzy. Szczególnie zależało nam na spotkaniu z Euzebiuszem Smolarkiem. Nasz syn Krystian uwielbia tego zawodnika" - mówili PAP Agnieszka i Piotr Urbanowie. Pochodzą ze Złotoryji, a mieszkają w Austrii. "Sam grałem w piłkę nożną, w LZS Rokitnica. Mam nadzieję, że Polacy pokonają Niemców i Chorwatów, ale obawiam się, że nie zdołają zwyciężyć Austriaków. Gospodarze są niedoceniani, a moim zdaniem będą +czarnym koniem+ turnieju" - uważa Piotr Urban. "Jesteśmy bardzo zadowoleni, że kadrowicze są w Austrii. Mieliśmy okazję sfotografować się ze Zbigniewem Bońkiem" - dodała pani Agnieszka. Nie brakowało także fanów mieszkających na co dzień w Polsce. Głogów reprezentowali Artur, Andrzej i Paweł. "Po meczu z Niemcami, który wygramy 2:1, wracamy do domu. Potem przyjedziemy na dwa pozostałe spotkania i na ćwierćfinały. Jesteśmy optymistami" - stwierdził Artur. Polscy piłkarze o godz. 18.00 przeprowadzą oficjalny trening na stadionie w Klagenfurcie, na którym w niedzielę rywalizować będą o grupowe punkty w Euro-2008. Z Klagenfurtu - Radosław Gielo