Obaj panowie stawili się na konferencji prasowej przed meczem inaugurującym towarzyski turniej "Peace Cup". Juventus w piątek zmierzy się z pierwszym rywalem, hiszpańską Sevillą. - Pracowaliśmy ciężko od 9. lipca, aby dobrze zaprezentować się w tym turnieju. Przyjdzie nam zmierzyć się z wymagającymi przeciwnikami - oświadczył Ferrara. Opiekun "Starej Damy" pochwalił brazylijski duet, który w letnim okienku transferowym dołączył do Juventusu. - Felipe Melo musi pracować z wielkim zaangażowaniem, gdyż oczekiwania wobec niego są równie wielkie jak w przypadku Diego. Przykład powinien dać im Cannavaro. Jednak uważam, że nie można całej presji zrzucać tylko na nich, gdyż to będzie ich pierwszy rok w tak wielkim klubie, jakim jest Juventus. - Sevilla to bardzo mocny przeciwnik. Znam kliku ich piłkarzy a moim przyjacielem jest pomocnik tego zespołu, Enzo Maresca. Wprawdzie Hiszpanie zagrają bez swojego super snajpera, Luisa Fabiano, mimo to nie możemy ich zlekceważyć - ocenił najbliższego przeciwnika Ferrara. - Poulsen nie został powołany na zbliżający się turniej, gdyż czekamy na decyzję w sprawie jego przyszłości. On musi rozważyć wiele opcji - Ferrara skomentował w ten sposób sytuację pomocnika Juventusu, Christiana Poulsena. Jeśli Juventus przebrnie przez fazę grupową "Peace Cup" może spotkać się z Realem Madryt, który również będzie brał udział w turnieju. - Chciałbym, abyśmy zagrali z Realem. "Królewscy" podobnie jak Barcelona nie są nam straszni, gdyż prezentują ten sam poziom co my oraz Milan, Inter czy też Manchester United - dodał szkoleniowiec "Bianconerich". Następnie do głosu doszedł Alessandro Del Piero: - Jestem daleki od swojej najwyższej formy, jednak dam z siebie wszystko w zbliżającym się starciu. Odejście Ibrahimovicia osłabi Serie A, ale na szczęście luka powinna zostać załatana przyjściem Eto'o - stwierdził popularny "Pinturicchio". - Jeśli chodzi o Raula, to on wciąż zapisuje karty historii Realu Madryt. Bardzo go szanuję i wiem, że nadal będzie sobie radził tak dobrze - zakończył Del Piero, odnosząc się do formy kapitana "Królewskich". W turnieju "Peace Cup" oprócz Juventusu, Sevilli i Realu Madryt udział wezmą jeszcze Seongnam Ilhwa, LDU de Quito, Malaga, Aston Villa, Atlante, Al-Ittihad, Lyon, Besiktas i FC Porto.