- Justyna wraz z trenerem Wierietielnym przyjechali samochodem do Szklarskiej Poręby bezpośrednio z Włoch. W planach nie ma przyjazdu do Kasiny Wielkiej (rodzinnej miejscowości narciarki - PAP), natomiast jest możliwa wizyta u lekarza w Warszawie - wyjaśnił Węgrzyn. Podczas Tour de Ski Kowalczyk zaczęła odczuwać ból w prawym kolanie. Stąd założenie, że być może będzie konieczna wizyta w jednym ze stołecznych szpitali. Opromieniona zwycięstwem w Tour de Ski narciarka może pozwolić sobie na kilka dni przerwy. Nie wystartuje w najbliższy weekend w zawodach Pucharu Świata w Mediolanie, gdzie odbędą się sprinty, a do rywalizacji pucharowej powróci 21 stycznia w Estonii.