Po meczu piłkarzy ręcznych Polska - Ukraina rozgrywający reprezentacji Mariusz Jurkiewicz (Renovallia Ciudad Real, Hiszpania) powiedział: - O wyniku zadecydowało nasze poważne podejście do spotkania. Wiedzieliśmy, że jeśli Ukraińcy zwietrzą jakąś szansę na wywiezienie z Warszawy punktu, bądź dwóch, to będziemy musieli się ciąć gdzieś do końca. Jednak już w pierwszej połowie wypracowaliśmy sobie kilkubramkową przewagę i to pozwoliło nam na kontrolowanie spotkania, uspokojenie sytuacji i powiększanie prowadzenia. - Zarówno obrona jak i bramka to był klucz do dzisiejszego sukcesu. Teraz musimy zapomnieć już o tym meczu i od tego momentu w głowach mamy Portugalię. Już od jutra zaczniemy ich oglądać na płytach, bo tak naprawdę niewiele o nich wiemy. Ponieważ będziemy grali na wyjeździe to wielu rzeczy można się spodziewać. To egzotyczny przeciwnik, bo nie graliśmy z nimi zbyt często. Musimy być na wszystkie ewentualności przygotowani.