- Można było trafić lepiej. Mamy trzy bardzo mocne zespoły - dodaje Daniel Żółtak, kołowy Vive Targów Kielce. - Urwać punkt THW Kiel i Barcelonie będzie niezwykle trudno. Z Chambery tak łatwo nie będzie jak przed rokiem, ale to na pewno zespół w naszym zasięgu. Podobnie jak Celje. Każdy mecz będzie meczem o życie - dodał "Yellow". Zaskoczony wynikami losowania był bramkarz Vive Targów Kazimierz Kotliński. - Spodziewałem się, że w tym roku nie będziemy mieć tyle szczęścia co w poprzedniej edycji, ale nie myślałem, że będzie aż tak pechowo. Liczyłem na rywala ze wschodu. O tym, w jakim miejscu jest nasza drużyna, dużo powiedzą sparingi z Barceloną (w sierpniu w Polsce - przyp. red). A o tym, że możemy powalczyć z najlepszymi pokazała już poprzednia edycja Ligi Mistrzów - nasz remis na wyjeździe z Rhein Neckar Loewen i wygrana w Hamburgu - powiedział bramkarz mistrzów Polski Kazimierz Kotliński.