Reprezentant Kostaryki jest obecnie piłkarzem Club Brugge, ale jak przyznał dyrektor belgijskiego klubu Vincent Mannaert podczas konferencji prasowej, Wisła negocjuje wypożyczenie Diaza. Junior Diaz trafił do Wisły w lutym 2008 roku z CS Herediano. Przychodził jako lewy obrońca, ale trener Maciej Skorża szybko uznał, że nie nadaje się on do gry na tej pozycji i przekwalifikował go na defensywnego pomocnika. Kostarykanin był kluczowym piłkarzem "Białej Gwiazdy", z którą świętował dwa tytuły mistrzowskie i jeden wicemistrzowski. W sierpniu ubiegłego roku został sprzedany do Club Brugge. Według nieoficjalnych informacji Wisła zarobiła na tym transferze około 700 tysięcy euro. 27-letni Diaz nie podbił Jupiler League. W minionym sezonie zagrał tylko w 13 meczach, wpływ na to miały też problemy zdrowotne. Ostatnio grał w reprezentacji Kostaryki podczas Gold Cup w USA. Jego drużyna odpadła w ćwierćfinale, przegrywając w rzutach karny z Hondurasem. Junior Diaz, wracając do Wisły, miałby wzmocnić konkurencję na lewej obronie, gdzie trener Robert Maaskant ma do dyspozycji tylko przyuczonego do gry na tej pozycji skrzydłowego Dragana Paljica.