23-letni Rosjanin zapewnił stołecznej drużynie prowadzenie 1:0 (w ósmej minucie) i było to jego 213. trafienie w 315 ligowych meczach. W sezonie 2005-06 uzyskał 52 bramki, a w poprzednich rozgrywkach regularnych - 65, a wówczas wygrał też klasyfikację najskuteczniejszych graczy NHL. Dzięki dwóm asystom i bramce Owieczkina powiększył swój dorobek do 93 punktów i wrócił na drugie miejsce, za rodaka Jewgienija Małkina z Pittsburg Penguins - 102 pkt, a przed kapitana "Pingwinów" Sydneya Crosby'ego - 92. Dwa gole, odpowiednio 26. i 27. w sezonie, zdobył obrońca Mike Green (20. i 42.), a po jednym Michael Nylander (48.) i Matt Bradley (53.). Gospodarze odpowiedzieli celnymi strzałami autorstwa Stevena Stamkosa (18.) i Martin St. Louis (36.). Hokeiści z Waszyngtonu powiększyli swoją zdobycz do 96 punktów i awansowali na drugie miejsce w Konferencji Wschodniej, wyprzedzając New Jersey Devils. Natomiast liderzy - Boston Bruins osiągnęli granicę 100 punktów, chociaż przegrali przed własną widownią 2:3 z Los Angeles Kings po dogrywce. Po 4.15 min dodatkowego czasu zwycięstwo "Królom" zapewnił Dustin Brown, a wcześniej bramki dla gości, którzy przegrywali już 0:2 po golach Matta Hunwicka (15.) i Marka Recchiego (24.), strzelili Michal Handzus (50.) i Drew Doughty (59.) O ile na Wschodzie wciąż żaden z zespołów nie może być pewny gry o Puchar Stanleya, o tyle w Konferencji Zachodniej do fazy play off mogą się przygotowywać broniący trofeum Detroit Red Wings (103 pkt) i San Jose Sharks (102 pkt), którzy pokonali na swoim lodowisku Nashville Predators 3:2. 46. wygraną w sezonie zapewnił im Jonathan Cheechoo w trzeciej rundzie rzutów karnych, a bramkarz Jewgienij Nabokow udanie interweniował 26 razy. W regulaminowym czasie gry gole padły tylko w pierwszej tercji, a zdobyli je: Rob Blake (15.) i Milan Michalek (20.) dla Sharks oraz Joel Ward (17.) i Vernon Fiddler (19.) dla Predators. W Vancouver miejscowi Canucks pokonali 3:0 St. Louis Blues, a bohaterem meczu był Roberto Luongo, który powstrzymał 30 ataków rywali i po raz szósty w sezonie był niepokonany. Na listę strzelców wpisali się natomiast kolejno: Alex Burrows (35.), Mason Raymond (49.) i Henrik Sedin (51.).