Samaranch jest na oddziale intensywnej opieki medycznej kliniki Quiron Hospital, gdzie został podłączony do respiratora. "Stan pacjenta jest bardzo poważny, dla chorego w tym wieku rokowania nie są optymistyczne" - przyznał szef kliniki, Rafael Esteban. To nie pierwszy pobyt Juana Antonio Samarancha w szpitalu. Miał on już w przeszłości poważne problemy kardiologiczne. W 2001 roku, po powrocie z sesji MKOl w Moskwie, gdzie jego następcą został wybrany Jacques Rogge, przez 11 dni był leczony w Szwajcarii w Lozannie. W 2007 roku przez trzy dni leżał w szpitalu w Madrycie, gdzie został odwieziony z powodu bólu w klatce piersiowej.