- Mam nadzieję, że Pep Guardiola będzie trenerem Barcelony już zawsze - stwierdził Mourinho, dementując tym samym plotki, jakoby przymierzał się do zajęcia fotela trenerskiego Blaugrany. Wciąż nie wiadomo bowiem, czy szkoleniowiec, który w mijającym roku zdobył z Barceloną sześć tytułów, zdecyduje się pozostać w klubie. Mourinho jest przekonany, że nikt nie poradzi sobie na Camp Nou lepiej niż były kapitan Barcelony. - Pep jest nawykły do tej wyjątkowej kultury barcelońskiej i jest najlepszym możliwym trenerem dla tej drużyny - uważa. Mourinho wrócił też do wydarzeń letniego okienka transferowego, gdy na linii Inter - Barca doszło do wymiany napastników. Na San Siro powędrował Samuel Eto'o, a na Camp Nou przeprowadził się szwedzki snajper, Zlatan Ibrahimovic. - Żaden trener nie ma ochoty tracić takich zawodników jak Ibrahimovic. Jednak Eto'o to świetny piłkarz i to właśnie na nim i na Diego Milito opierałem budowę tej drużyny - podkreślił.