"Gryfy" zatem w meczu V kolejki żużlowej Ekstraligi zjawią się na stadionie Drużynowych Mistrzów Polski bez swojego lidera. Ekipę Polonii osłabioną absencją Szweda czeka bardzo trudne zadanie. Atlas z pewnością postara się powetować sobie niedzielną porażkę w Zielonej Górze, a zarazem zrewanżować się bydgoszczanom za przegraną w przedsezonowych sparingach. Andreas Jonsson odczuwa skutki groźnego wypadku, do którego doszło w końcówce meczu z Unią Leszno. Skandynaw rozpędzał się pod bandą, chcąc dogonić Leigh Adamsa i niebezpiecznie upadł. Do końca meczu nie pojawił się już na torze. Zrezygnował również z występu w inauguracyjnym pojedynku ligi szwedzkiej. Tak samo postąpi teraz. Bardzo żałuję, że nie będę mógł wspomóc drużyny, ale nie ma sensu siadać na motor, kiedy normalne poruszanie się sprawia mi straszny ból - tłumaczy Szwed na swojej stronie. Konrad Chudziński