Terry spotkał się dzisiaj z Fabio Capello, selekcjonerem reprezentacji, w siedzibie związku na stadionie Wembley. "Po wielu przemyśleniach podjąłem decyzję, że najlepszym wyjściem będzie pozbawienie Johna Terry'ego opaski kapitańskiej. On sam dowiedział się o tym jako pierwszy" - przyznał w oświadczeniu po spotkaniu z Terrym Fabio Capello. "Jako kapitan, John zachowywał się absolutnie pozytywnie, ale muszę myśleć o tym, co jest najlepsze dla reprezentacji Anglii" - dodał włoski selekcjoner Anglików. Nowym kapitanem reprezentacji Anglii będzie inny środkowy obrońca - Rio Ferdinand. Niedawno brytyjskie bulwarówki ujawniły, że Terry miał romans z francuską modelką - Vanessą Perroncel. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że była ona wówczas dziewczyną innego piłkarza Chelsea - Wayne'a Bridge'a. Według gazety kobieta zaszła w ciążę z Terry'm, ale ten dał jej pieniądze na aborcję, zapłacił także milion funtów odszkodowania. Z kolei Bridge już latem zażądał transferu i przeszedł do Manchesteru City. Dziennikarze "Daily Mail", którzy nazwali Francuzkę "bezwstydnicą", ujawnili ponadto, że romansowała ona z innymi piłkarzami Chelsea. Chodzi o Eidura Gudjohnsena i Adriana Mutu, którzy grali kiedyś przy Stamford Bridge. Perroncel również wystosowała oficjalne oświadczenie, które zawarło się w kilku lakonicznych zdaniach: "Zdecydowałam, że nie będę mówić publicznie o zaistniałej sytuacji. Wydaje mi się, że to tylko dolałoby oliwy do ognia. Najważniejszy dla mnie w chwili obecnej jest mój trzyletni syn. Nie wierzę, że wywiady dla mediów leżą w moim czy czyimkolwiek interesie". CZYTAJ TAKŻE <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/aktualnosci/news/swiat-futbolu-oszalal,1433231,19">Świat futbolu oszalał</a>