W zakończonej w środę rywalizacji solistów w mistrzostwach Rosji 31-letni łyżwiarz musiał się zadowolić srebrnym medalem, przegrywając z Maksymem Kowtunem. "Myślę, że w Soczi wystartuję w drużynie, a w zawodach indywidualnych oddam miejsce młodszemu, przyszłościowemu zawodnikowi" - powiedział Pluszczenko agencji R-Sport. Konkurencja drużynowa w łyżwiarstwie figurowym zadebiutuje w olimpijskim programie właśnie w Soczi. Na wynik składa się suma punktów zdobytych przez solistkę, solistę, parę taneczną i sportową z danego kraju. Igrzyska, które odbędą się w dniach 8-23 lutego, będą czwartym w karierze występem Pluszczenki w olimpiadzie. Z każdej poprzedniej przywoził medal - w 2006 roku w Turynie był najlepszy, a w Salt Lake City (2002) i Vancouver (2010) wywalczył srebro. Kontrowersje wzbudził werdykt sprzed niespełna czterech lat, gdy mistrzem olimpijskim został Amerykanin Evan Lysacek. Pluszczenko, który ma w dorobku trzy tytuły mistrza świata (2001, 2003, 2004), w styczniu wycofał się z mistrzostw Starego Kontynentu z powodu bólu pleców. Problemy z kręgosłupem miał od kilku lat, ale dopiero w tym roku zdecydował się na zabieg, po którym powrócił niedawno do rywalizacji. W kolekcji łyżwiarza jest także siedem złotych medali mistrzostw Europy.