"Polityka transferowa nowego prezesa, pana Florentino Pereza, bardzo podoba się kibicom. Nasz zespół wygląda imponująco. Na pierwszych treningach są wszyscy starzy znajomi, z wyjątkiem Javiera Savioli, który przeszedł do Benfiki. A przecież klub pozyskał Cristiano Ronaldo, Karima Benzemę oraz Kakę. Nasza siła ataku będzie ogromna. Wspomniani wyżej gracze, plus Raul, Higuain, van Nistelrooy, Huntelaar, czy Robben, to najwyższa klasa światowa. W pomocy również panuje wielka konkurencja. Jeżeli do tego dostosuje się linia obrony, to przy dobrej pracy, z wielkimi nadziejami możemy myśleć o nowym sezonie. Ja, dzień przez pierwszym treningiem podpisałem nowy kontrakt, na następny rok. I mam nadzieję, że będzie to bardzo udany rok pod względem sportowym dla całego zespołu. Już się cieszę, patrząc na cele, jakie przed nami stoją. Bo mając drużynę naszpikowaną gwiazdami, możemy skutecznie konkurować z najlepszymi klubami w Europie." - pisze na www.jerzydudek.eu polski golkiper. Czy jest w takim razie coś, co martwi Jurka? Tak. To ciężki okres przygotowawczy. "Niestety zakończył się już okres urlopowy. W piątek rozpoczęliśmy przygotowania do nowego sezonu. Jest to zawsze mało przyjemny okres w karierze każdego piłkarza. Powiem szczerze, że coraz ciężej go znoszę. Prawie przez dwa miesiące będziemy trenować po dwa, trzy razy dziennie. Najpierw jedziemy do Irlandii, potem do Stanów Zjednoczonych, a w międzyczasie zagramy w Madrycie i Sewilli, w turnieju Peace Cup" - opowiada Dudek.