O ewentualnych towarzyskich treningach Jerzego Dudka w Cracovii poinformowała "Gazeta Wyborcza". Eksreprezentant Polski przyznał tam, że miałby możliwość zasilenia "Pasów" jako piłkarz, ale raczej nie planuje powrotu do Ekstraklasy. "Jeśli nie będę miał innej propozycji, to z chęcią potrenuję z Cracovią. Ale ostateczną decyzję, gdzie zagram podejmą... moja żona i dzieci" - przyznał "Dudi". W Cracovii nie mają nic przeciwko gościnnym treningom Jerzego Dudka razem z drużyną Jurija Szatałowa. Dyrektor sportowy klubu, Tomasz Rząsa - prywatnie przyjaciel utytułowanego golkipera - serdecznie zaprasza go do "Pasów". - Jeśli Jurek tylko będzie chciał, to absolutnie nie ma żadnych przeszkód, żeby podtrzymał formę ćwicząc u nas. Jego obecność na treningu Cracovii, to zaszczyt dla klubu - przyznaje Rząsa w rozmowie z INTERIA.PL. - My rozmawiamy codziennie, bo Jurek to mój przyjaciel. Temat treningów w Cracovii też omawialiśmy - dodaje Rząsa, który nie wyklucza że 20 czerwca, na pierwszym treningu "Pasów" pojawi się bohater finału Ligi Mistrzów z 2005 roku.