O odejściu Murawskiego z Krakowa mówiło się już od kilku dni. Głównym powodem rozstania miała być niechęć piłkarza do występów w drużynie Młodej Ekstraklasy, do której został przesunięty po zremisowanym meczu 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Murawski nie zgodził się z decyzją sztabu szkoleniowego, uznając, że stał się "kozłem ofiarnym" po zaledwie zremisowanym spotkaniu. Skończyło się na tym, że w Młodej Ekstraklasie zagrał jedynie Damian Misan, który zaakceptował zdegradowanie go z pierwszej drużyny, a były reprezentant Polski zasiadł do rozmów z zarządem klubu na temat rozwiązania umowy. Kompromis udało się osiągnąć w środę. Murawski po kilku miesiącach pobytu przy ul.Kałuży przestał być piłkarzem Cracovii. Byli pomocnicy Legii nie mają szczęścia w "Pasach". Kilka lat temu podobnie zakończyła się przygoda z Cracovią exlegionisty, Jacka Magiery.