Początkowo planowano wznowić mecze J-League na początku kwietnia. Na specjalnym wtorkowym spotkaniu zwołanym w siedzibie władz ligi w Tokio, kluby pierwszej i drugiej dywizji zadecydowały jednak o dalszym przesunięciu tego terminu. "Nikt nie wie, kiedy będziemy mogli wznowić rozgrywki. Sytuacja w kraju robi się coraz gorsza z dnia na dzień. Większość osób z zarządu zgadza się, że pierwszy tydzień kwietnia nie wchodzi w rachubę" - oznajmił Shigeru Ibata, prezes japońskiego klubu Kashima Antlers.