Zobacz zapis relacji na żywo z tego meczu! Kameruńczycy dotychczas trzykrotnie rywalizowali z Japończykami, ale nigdy nie wygrali. Ta zasada potwierdziła się w poniedziałek. Zwycięskiego gola dla podopiecznych Takashiego Okady zdobył Keisuke Honda. Spotkanie Japonia - Kamerun śmiało może kandydować do tytułu najnudniejszego widowiska na mistrzostwach świata w RPA. Ciekawych sytuacji w nim było jak na lekarstwo. W pierwszej połowie do takich należy zaliczyć uderzenie Eyonga Enoha pewnie wyłapane przez Eijiego Kawashimę i sytuację bramkową. W 39. minucie z prawej strony dośrodkował jeden z aktywniejszych piłkarzy na murawie Daisuke Matsui. Piłka przeszła wszystkich w polu karnym docierając do Hondy, który uderzył obok interweniującego Souleymanou Hamidou. Trochę lepiej było po przewie, ale dopiero praktycznie w końcówce. Choć już w 50. minucie Samuel Eto'o przedarł się prawą stroną zostawiając za sobą trzech rywali i wycofał piłkę do Erica Choupo-Motinga, który jednak nie trafił w światło bramki z 10 metrów. To była praktycznie jedyna skuteczna akcja napastnika Interu Mediolan, który po stwierdzeniu Rogera Mili, byłej gwiazdy "Nieposkromionych Lwów", że nie daje nic reprezentacji, obraził się i nie było wiadomo czy wystąpi w RPA. Potem Kamerun przez długi czas nie był w stanie sforsować szczelnej defensywy rywali. Japończycy z rzadka kontrowali, jednak w 82. minucie po strzale Makoto Hasebe z dystansu Hamidou z trudem sparował piłkę. Podopieczni Paula Le Guena do szturmu przystąpili w końcówce, ale praktycznie poza uderzeniem Stephane'a Mbii, po którym piłka zatrzymała się na poprzeczce, Kawashima nie musiał bać się o stan swojego konta. Co prawda już w doliczonym czasie gry popisał się świetną interwencją po strzale Pierre'a Webo z kilku metrów, ale sędzia wcześniej przerwał akcję dopatrując się faulu innego Kameruńczyka. W pierwszym meczu tej grupy Holandia pokonała Danię 2-0 i to ona jest liderem. Grupa E: Japonia - Kamerun 1-0 (1-0) Bramka - Honda (39.). Japonia: Eiji Kawashima - Yuichi Komano Yuji Nakazawa, Tulio Tanaka, Yuto Nagatomo - Daisuke Matsui (69. Shinji Okazaki), Yuki Abe, Keisuke Honda, Makoto Hasebe (88. Junichi Inamoto), Yasuhito Endo - Yoshito Okubo (82. Kisho Yano). Kamerun: Hamidou Souleymanou - Stephane Mbia, Sebastien Bassong, Nikolas N'Koulou, Benoit Assou-Ekotto - Jean Makoun (75. Geremi), Eyong Enoh, Joel Matip (63. Achille Emana) - Samuel Eto, Pierre Webo, Eric Choupo-Moting (75. Mohamadou Idrissou). Sędziował Olegario Benquerenca (Portugalia). Żółte kartki: Yuki Abe - Nikolas N'Koulou. Widzów 30 620. Japonia Kamerun bramki 1 0 strzały 5 8 strzały celne 5 4 rzuty rożne 0 3 spalone 4 2 faule popełnione 20 29 żółte kartki 1 1 czerwone kartki 0 0 procent posiadania piłki 45 55