Jans i Rosolska są w imprezie rozstawione z numerem drugim. Natomiast Radwańska startuje w niej również w singlu, a w poniedziałek wieczorem zmierzy się w pierwszej rundzie z Austriaczką Ivonne Muesburger, startującą z "dziką kartą". Jeśli wygra, to w drugiej spotka się ze zwyciężczynią meczu pomiędzy inną Austriacką Patricią Mayr i Czeszką Lucie Safarovą, rozstawioną z siódemką, a w ćwierćfinale może trafić na starszą siostrę Agnieszkę (nr 2.). Agnieszka do Linzu dotrze dopiero w poniedziałek, bowiem w niedzielę wieczorem grała w finale turnieju WTA w Pekinie (z pulą nagród 4,5 mln dol.), w którym poniosła porażkę z Rosjanką Swietłaną Kuzniecowa. Dopiero po tym meczu wsiadła w samolot do Europy. Jej pierwszą rywalką, najprawdopodobniej w środę, będzie Rumunka Monica Niculescu. Jeśli z nią wygra, to później może trafić na Francuzkę Alize Cornet lub Niemkę Kristinę Barrois.