Sprawa wyszła na jaw, gdy Sandecja - pierwszy klub Janczyka - zwróciła się do PZPN z prośbą o prowizję. "Dostaliśmy odpowiedź, że kwota transferu wynosi 2,9 miliona euro" - powiedział wiceprezes Sandecji Bartosz Klimala. To dużo mniej niż 4,2 mln podawane wcześniej. " To wy podawaliście taką sumę" - powiedział wiceprezes Legii ds. sportowych Mirosław Trzeciak. - Kosztował dużo mniej niż 4,2 miliona. Kwoty podawane w mediach są nieprawdziwe".