Mariusz Pudzianowski to jeden z najsilniejszych ludzi świata i najbardziej utytułowany strongman ostatnich lat. Popularny "Pudzian" pięciokrotnie był mistrzem świata siłaczy. Jak podkreśla taki założył sobie cel. - Miałem plan, żeby zostać mistrzem świata pięć razy. Ten cel udało mi się zrealizować. Teraz pora na nowe wyzwania, zobaczymy jak sobie poradzę - mówił Mariusz w rozmowie z serwisem Boxingnews.pl. Pudzianowski nie zamierza jednak żegnać się z karierą strongmana. Wciąż będzie startował w zawodach, ale zamiast kilkunastu lub kilkudziesięciu startów w roku, wyselekcjonuje kilka najważniejszych imprez, na których się pojawi. Resztę czasu poświęci na karierę na ringu. Na razie podpisał kontrakt na cztery walki. Pierwszą z nich stoczy 11 grudnia z Marcinem Najmanem. Czy ma szansę w starciu z zawodowym pięściarzem? - W boksie byłoby mi z nim ciężko, ale KSW to nie boks - podkreślał "Pudzian". Także dla Najmana grudniowa walka będzie debiutem w nowej formule. Dotychczas odnosił sukcesy jako kickbokser (wicemistrz Polski w 1998 i 1999 roku) i bokser. Na zawodowym ringu stoczył 17 pojedynków, z których wygrał 13 (9 razy przed czasem) i przegrał 4. Przed walką z silnym jak tur "Pudzianem" jest pewny swego. - Mógł spróbować na początek czegoś lżejszego. Może jeszcze to przemyśli, bo trochę czasu do walki zostało - mówił na konferencji prasowej informującej o walce Najman, po czym...wręczył rywalowi paletki do gry w badmintona. - Proszę cię Mariuszku, to dla ciebie - śmiał się pięściarz. "Pudzian" przyjął prezent, ale po chwili zadeklarował, że z walki nie zrezygnuje. - Sprawdzimy jak wygląda zderzenie lokomotywy z maluchem - powiedział siłacz, który liczy, że zrobi karierę w nowej dyscyplinie. *** Co sądzicie o walce Pudzianowskiego z Najmanem? Czy któryś z nich ma szansę na zrobienie wielkiej kariery w MMA? No i najważniejsze pytanie; KTO WYGRA WALKĘ? Czekamy na wasze opinie i komentarze!