- Jedna bramka to skromna zaliczka przed rewanżem w Belgii - powiedział trener Lecha Jacek Zieliński - Nie ukrywam, że w dziewięćdziesiątej trzeciej minucie kamień spadł mi z serca. Mecz nie układał się po naszej myśli - kontynuował trener "Kolejorza", jednak minimum zostało wypełnione nie straciliśmy gola. Czeka nas trudny rewanż w Belgii, ale cieszy mnie to, że zdołaliśmy się podnieść po przegranej z Polonią Warszawa. I tutaj także nie zagraliśmy rewelacyjnie, a udało się wywalczyć skromną zaliczkę - podsumował Zieliński. Smutny był natomiast Adrie Koster trener Club Brugge KV: - Mieliśmy sytuacje , atakowaliśmy ale nie udało się zdobyć gola. Bardzo mnie boli ta porażka, lecz taka jest piłka. W meczu rewanżowym stworzone sytuacje trzeba będzie wykorzystać bez skrupułów - mówił podłamany szkoleniowiec drużyny z Belgii. Maciej Borowski, Wronki Czytaj też: Peszko: Padło kilka ostrych słów Lewandowski: Liczy się tylko wynik Seweryn Garncarczyk: Nie ma euforii Bandrowski: Zła passa przełamana