- Oczywiście, jest mi przykro, że nie pojedzie z nami kilku piłkarzy. Jeśli zależałoby to ode mnie, to zabrałbym ich wszystkich. Bardzo im współczuję, bo wiem, jak to jest - dodał Bąk. - Jurek Dudek na pewno był ważną postacią tej drużyny. Ale proszę mnie zrozumieć, nie mogę komentować tych decyzji. Cieszę się, że sam dostałem powołanie. Jadę, by się pokazać z jak najlepszej strony i jestem przekonany, że większość kadrowiczów myśli o tym samym i chce zagrać jak najlepiej. Wszyscy musimy zaufać trenerowi, który wie jak najlepiej, jak osiągnąć sukces i jak poustawiać wszystkie klocki - stwierdził kapitan biało-czerwonych.