Planowo ligowe rozgrywki piłkarskie w Izraelu powinny zostać wznowione 10 stycznia, ale na dotrzymanie tego terminu nie ma najmniejszych szans. Izraelscy decydenci piłkarscy odwołali wszystkie zaplanowane mecze, tuż po tym jak rakieta wymierzona w bliżej nieokreślony cel wylądowała... w polu karnym jednego z boisk w Tel Awiwie. Nikt nie wie, kiedy piłkarze znów będą mogli grać. Szanse na zawieszenie broni póki co są stosunkowo małe i wygląda na to, że przerwa w rozgrywkach będzie rekordowo długa.