Po wygranej w 1/8 finału z najlepszą z reprezentantek Polski - Li Qian (już wcześniej zapewniła sobie awans do wielkiego finału Pro Tour w Seulu) 4-3, w ćwierćfinale Dodean pokonała 4-1 Japonkę Harunę Fukuokę, która wcześniej wyeliminowała mistrzynię Europy Białorusinkę Wiktorię Pawłowicz. W najlepszej czwórce jedyną "rzeczywistą" Europejką jest właśnie rumuńska pingpongistka, bowiem Li Jiao i Shen Yanfei urodziły się w Chinach. Z drugiej strony i 21-letnia Dodean, i jej rodaczka i rówieśniczka Elizabeta Samara każdego roku spędzają sporo czasu na treningach właśnie w tym azjatyckim kraju, bezsprzecznie światowej potędze tenisa stołowego. W 1/4 finału wystąpiły dwie mniej znane Koreanki Lee Eun Hee i Choi Moon Young. Trafiły na siebie, a w bezpośredniej potyczce lepsza była wyżej notowana Lee. Ich reprezentacyjne koleżanki, jak np. Kim Kyung-Ah, Park Mi-Young czy Seok Ha-Jung, uczestniczą w Kantonie w Igrzyskach Azjatyckich, dlatego do Polski przyjechały zawodniczki z kadry "B". Wyniki meczów ćwierćfinałowych: Li Jiao (Holandia) - Elizabeta Samara (Rumunia) 4-0 (11:5, 15:13, 11:9, 11:8) Daniela Dodean (Rumunia) - Haruna Fukuoka (Japonia) 4-1 (11:8, 8:11, 14:12, 11:8, 11:4) Shen Yanfei (Hiszpania) - Irene Ivancan (Niemcy) 4-2 (11:7,7, 5:11, 8:11, 11:3, 11:5, 11:8) Lee Eun Hee - Choi Moon Young (obie Korea Płd.) 4-1 (11:13, 11:4, 11:2, 11:8, 11:5)