"Objęliśmy prowadzenie w 40. minucie po zespołowej akcji i bramce Cezarego Wilka (Wisła Kraków). Asystę zaliczył Waldemar Sobota (Śląsk Wrocław). Gospodarze wyrównali dziesięć minut po przerwie po naszej stracie piłki w środku pola i kontrataku" - powiedział PAP trener młodzieżowej kadry biało-czerwonych Andrzej Zamilski. Sobotnie spotkanie odbyło się we wczesnych godzinach popołudniowych czasu miejscowego. "30-stopniowe ciepło było sprzymierzeńcem miejscowej drużyny. Stworzyli więcej sytuacji od nas, ale generalnie remis nikogo nie krzywdzi" - dodał. Polacy spore problemy mieli... po meczu, ze względu na korki na drodze. "To, co na co dzień obserwujemy w Warszawie, to nic wielkiego w porównaniu z Teheranem" - przyznał polski szkoleniowiec. Z Iranu reprezentacja Polski U-23 przenosi się via Amsterdam i Manchester do Walii, gdzie zagra 13 października. "W Broughton nie wystąpią Piotr Polczak (Cracovia Kraków), Jakub Rzeźniczak (Legia Warszawa) i Wilk, zaś dołączy do nas Marcin Pietrowski (Lechia Gdańsk)" - poinformował Zamilski.