Do tragedii doszło w Kirkukcie, 255 kilometrów na północ od stolicy kraju - Bagdadu. Shallal był piłkarzem Ath-Thawra Sport Club. Miał 24 lata. - Próbował złapać taksówkę, kiedy nieznany sprawca oddał w jego stronę strzał, następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Towarzyszyła mu jedna lub dwie osoby - wyjaśnił jeden z funkcjonariuszy irackiej policji. Dyrektor Ath-Thawra, Said Nuri Mohammed, powiedział: - Nie mamy pojęcia, z jakiego powodu został zabity. Nie wiemy, czy był to akt terroryzmu, czy powód był inny. Wiemy jedno: straciliśmy wybitnego piłkarza.