Goście z Mediolanu objęli prowadzenie tuż przed przerwą. W 44. minucie gola do szatni zdobył Walter Samuel. W 70. minucie wynik meczu na 2-0 ustalił Thiago Motta. Dzięki tej wygranej finaliści Ligi Mistrzów wrócili na pozycję lidera Serie A. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Inter o dwa punkty wyprzedza Romę i o dziewięć trzeci w tabeli AC Milan. W niedzielę swoje mecze wygrały zespoły rywalizujące o czwarte miejsce w tabeli, lokatę premiowaną udziałem w eliminacjach Champions League. Sampdoria wygrała u siebie z AS Livorno 2-0 po trafieniach Antonio Cassano w 5. oraz Szwajcara Reto Zieglera w 84. minucie. Zespół z Genui utrzymał pozycję numer cztery, ale jak cień podąża za nim US Palermo. Sycylijczycy pokonali na wyjeździe ekipę ze Sieny 2-1 i wciąż tracą do Sampdorii tylko dwa punkty. Gole dla klubu z Palermo zdobyli Edinson Cavani oraz Fabrizio Miccoli, a honorową bramkę dla gospodarzy uzyskał Emanuele Calaio. Sieny już nic nie uratuje przed spadkiem z ekstraklasy po siedmiu latach gry w elicie. W starciu, którego stawką było utrzymanie w Serie A, Atalanta Bergamo długo prowadziła u siebie z Bologna FC 1-0. W 23. minucie prowadzenie dla gospodarzy zdobył bowiem Tiberio Guarente. Koniec był jednak fatalny i pechowy dla Atalanty. Po interwencji bramkarza Andrei Consigliego piłka odbiła się od Federico Peluso i wpadła do siatki. Ten gol samobójczy sprawił, iż na dwie kolejki przed końcem zamiast dwóch punktów, drużyna z Bergamo ma pięć "oczek" straty do "bezpiecznych" w tym momencie bolończyków. Zobacz wyniki, terminarz, tabelę i czołowych strzelców Serie A