Inaki doznał urazu podczas walki o górną piłkę. Astiz zderzył się z Jędrzejczykiem. Wychowankowi Osasuny Pampeluna założono opatrunek, a rozcięty łuk zostanie szybko zszyty. Na szczęście kontuzja legionisty nie jest poważna. Wszystko wskazuje, że będzie mógł zagrać w najbliższym spotkaniu z Lechią Gdańsk. Astiz, wobec pauzy za żółte kartki Ivicy Vdroljaka, ma pełnić funkcje kapitana warszawskiego zespołu. Od początku sezonu legijna defensywa była nękana przez liczne urazy. Z powodu różnych dolegliwości w trakcie okresu przygotowawczego nie ćwiczyli: Dickson Choto, Inaki Astiz, Jakub Rzeźniczak i Tomasz Kiełbowicz. Po meczu z Lechem poważnego urazu doznał Choto (czeka go kilkumiesięczna przerwa), zaś ostatnio na uraz pachwiny narzekał Srdja Kneżević (już trenował z drużyną).