W niedzielnym meczu w Niecieczy najbardziej wyróżnił się - pozytywnie i negatywnie - napastnik ŁKS Marcin Mięciel. Były piłkarz Legii strzelił w ostatniej minucie pierwszej połowy aż dwa gole, ale po przerwie został ukarany czerwoną kartką (za niewłaściwe zachowanie wobec sędziego). W drugim niedzielnym spotkaniu Kolejarz Stróże zremisował z piątą w tabeli Flotą Świnoujście 1:1. W sobotę zwycięstwo odniósł lider 1. ligi. Oba gole dla Podbeskidzia w meczu u siebie z pogrążoną w finansowym kryzysie Wartą Poznań zdobył Adam Cieśliński, w odstępie zaledwie czterech minut. Spotkaniu w Bielsku-Białej towarzyszyła szczytna akcja. Każdy kibic, który oddał krew w specjalnie podstawionym ambulansie, wchodził na stadion za darmo. Na ten gest zdecydowały się 72 osoby, a zebrano ponad 30 litrów krwi. Wciąż niepokonaną drużyną jest Piast Gliwice. Spadkowicz z ekstraklasy wygrał na wyjeździe z MKS Kluczbork 2:1. Pierwsi ze zdobycia gola cieszyli się gospodarze, w 25. minucie trafił Patryk Tuszyński. Goście wyrównali tuż przed przerwą za sprawą Jana Biskupa, a wynik spotkania w 52. minucie ustalił Jan Buryan. Gliwiczanie zajmują jednak dopiero czwarte miejsce. Z walki o awans nie rezygnuje trzecia Sandecja Nowy Sącz. Piłkarze Dariusza Wójtowicza 2:0 pokonali Górnika Łęczna. Na listę strzelców wpisali się Damian Zbozień i Arkadiusz Aleksander. W dziewięciu meczach 12. kolejki padło 18 bramek. Sędziowie pokazali 35 żółtych i cztery czerwone kartki. Stadiony odwiedziło około 12 tysięcy kibiców.