Czerniawski pod koniec ubiegłego roku zastąpił w Warcie Bogusława Baniaka, który z biedną drużyną z Poznania radził sobie dobrze, ale często narzekał na sytuację materialną klubu. Wiosna nie była zbyt udana dla poznaniaków, którzy zamiast walczyć o miejsce w czołowej piątce, a mieli na to szansę, zakończyli rozgrywki na dziesiątej pozycji. Kilka razy w dziwny sposób przegrali spotkania w samych końcówkach. Ostatnio Warta słabe wyniki łączy z fatalną sytuacją finansową klubu - piłkarze na odległe wyjazdy jeżdżą nawet prywatnymi samochodami w dniu meczu. W tym sezonie Warta wygrała tylko dwa z dwunastu spotkań - rozbiła 4-1 wicelidera ŁKS Łódź i na wyjeździe pokonała 1-0 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Po 12 kolejkach poznaniacy zajmują 13. miejsce z zaledwie punktem przewagi nad znajdującym się w strefie spadkowej Kolejarzem Stróże. Teraz zaś Wartę czekają dwa mecze wyjazdowe: w Kluczborku (zmiana gospodarza z uwagi na wymianę murawy w Poznaniu) i w Gorzowie. W tych spotkaniach "Zielonych" poprowadzi już nowy szkoleniowiec. Został nim Ryszard Łukasik, który prowadził Wartę przed przyjściem Baniaka i awansował z nią do ówczesnej drugiej ligi (obecnie pierwszej). Wcześniej był m.in. oficjalnie pierwszym trenerem w WKP Lech Poznan, gdy formalny szkoleniowiec Czesław Michniewicz starał się o licencję szkoleniowca w PZPN.