Bardzo dobra postawa Orlando Magic to jedno z największych pozytywnych zaskoczeń pierwszej fazy sezonu na zawodowych parkietach. Ekipa z Florydy wygrała już czternaście spotkań i zdecydowanie prowadzi w Southeast Division. Wynik "Magii" nie byłby tak imponujący, gdyby nie eksplozja talentu Dwighta Howarda. Zaledwie 22-letni gwiazdor Orlando jest dziś bodaj najbardziej dominującym graczem podkoszowym w całej NBA i jednym z najpoważniejszych kandydatów do nagrody MVP. W ostatnim wygranym spotkaniu z Seattle Supersonics (110:94) zdobył rekordowe w sezonie 39 punktów i zebrał z tablic 16 piłek. Tym razem bardzo dobra postawa Howarda nie wystarczyła do zwycięstwa Magic. Orlando - po raz drugi w sezonie - przegrało z Phoenix Suns 106:110 ponosząc czwartą porażkę w rozgrywkach, a reprezentant USA zapisał w swoim dorobku 30 punktów i 23 zbiórki (rekord sezonu). Dla drużyny z Arizony najlepszy mecz w sezonie rozegrał autor 20 "oczek" Raja Bell. 19 punktów i 10 zbiórek dodał Amare Stoudemire. Gospodarze wygrali po raz 12 w 16 spotkaniu rozgrywek. Miano najlepszej ekipy NBA (13 zwycięstw i 2 porażki) utrzymali koszykarze Boston Celtics. "Celtowie" ograli inną drużynę z Florydy Miami Heat 95:85 zawdzięczając sukces bardzo dobrej postawie trójki swoich gwiazd. Paul Pierce zdobył 27 punktów, Kevin Garnett miał ich 23, a Ray Allen dodał 17. W pokonanym zespole nie popisał się Dwyane Wade. Młody lider Heat trafił tylko 2 z 11 rzutów z gry i skończył mecz z dorobkiem 10 punktów. Shaquille O'Neal dodał 13 punktów i 11 zbiórek, a najskuteczniejszym strzelcem drużyny Pata Rileya był Jason Williams - 22 punkty. Piątek na parkietach NBA: Philadelphia 76ers - Washington Wizards 85:84 Toronto Raptors - Cleveland Cavaliers 91:82 Atlanta Hawks - New Orleans Hornets 86:92 New York Knicks - Milwaukee Bucks 91:88 Miami Heat - Boston Celtics 85:95 Minnesota Timberwolves - San Antonio Spurs 91:106 Dallas Mavericks - Portland Trail Blazers 91:80 Phoenix Suns - Orlando Magic 110:106 Denver Nuggets - Los Angeles Clippers 123:107 Seattle SuperSonics - Indiana Pacers 95:93 Utah Jazz - Los Angeles Lakers 120:96