Były mistrz świata wagi ciężkiej Larry Holmes w jednym z ostatnich wywiadów wyraził swoją opinię na temat dominatorów dzisiejszej Heavy Weight, Władimira i Witalija Kliczków. Według Holmesa bracia są dobrymi pięściarzami, jednak w czasach świetności królewskiej dywizji nie byliby w stanie rywalizować z najlepszymi. - Bracia Kliczkowie to bardzo fajni ludzie, jednak jeżeli mam być szczery to ciężko jest mi wyobrazić sobie jak wygrywają z: Alim, Frazierem, Holmesem, Lyle'em czy Nortonem. Ukraińcy mają szczęście, że urodzili się w czasach, gdzie zabrakło utalentowanych amerykańskich ciężkich - stwierdził Holmes. - Kliczkowie są dobrymi bokserami, ale w starciu z zawodnikami, których wymieniłem, nie mieliby żadnych szans na zwycięstwo - dodał. - Ich styl walki też nie jest zbyt porywający, zadają zbyt mało ciosów, nie potrafią uderzać kombinacjami, łatwo przewidzieć co robią w ringu. Są jednak mistrzami, szanuję ich pomimo, iż konkurencja nie jest tak duża jak w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych - tłumaczył Holmes.